Alert SMS od BIK czyli ochrona przed wyłudzeniem kredytu

ważna wiadomość

Redaktor naczelny Karol Jaszewski

21 udostępnij na FB

Blisko dwa lata temu na łamach mojego bloga poruszałem temat weryfikacji swoich danych w popularnej bazie Biura Informacji Kredytowej. Jeśli braliśmy wcześniej jakiś kredyt czy pożyczkę to informacje na ten temat, na pewno znajdują się w bazach BIK’u. To jednak nie jedyne udogodnienie jakie niesie za sobą posiadanie konta w bazach tej instytucji.

Do napisania dzisiejszego artykułu natchnęło mnie, kiedy oglądałem już któryś z rzędu program na temat wyłudzeń kredytów na nie małe kwoty. Jeszcze większe natchnienie przyszło dzisiaj rano, kiedy przeczytałem na Niebezpieczniku artykuł o możliwości pobrania ogromnej ilości umów w formie elektronicznej z danymi osobowymi Polaków, którzy brali pożyczkę w firmie pożyczkowej Via SMS. Nie muszę chyba wspominać co może zrobić osoba, w ręce której wpadną takie dane..

Co jednak ma wspólnego BIK z takimi wyłudzeniami? Okazuje się, że właśnie dzięki BIK mamy możliwość ochronienia się przed sytuacją, w której nie powołana osoba bierze kredyt czy pożyczkę na nasze dane. Wszystko za sprawą specjalnego alertu SMS lub e-mail, który również jest dostępny jeśli posiadamy już, lub zarejestrujemy sobie konto w BIK.

BIK Alert – ostrzeżenie przed wyłudzeniem

Jak to działa? Wyobraźmy sobie sytuację że nasz dowód lub same dane z dowodu osobistego trafiają w nie powołane ręce osoby, która chce je wykorzystać do zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Wystarczy że taka osoba złoży wniosek w banku czy innej instytucji finansowej podając nasze dane osobowe, w tym numer Pesel czy numer dowodu osobistego. Informacja o tym fakcie automatycznie zostanie przesłana w postaci alertu na nasz numer komórkowy lub w postaci wiadomości e-mail. Jeżeli otrzymamy taki alert, a to nie my składaliśmy wniosek o pożyczkę czy kredyt to będziemy mogli o tym fakcie szybko powiadomić BIK dzięki czemu skuteczne zapobiegniemy wyłudzeniu kredytu na nasze dane osobowe.

Jaki jest koszt posiadania konta w BIK? Pierwsze 60 dni jest całkowicie bezpłatne, dzięki temu że możemy założyć sobie w serwisie konto testowe. Aby założyć takie konto będzie nam potrzebny numer Pesel, skan lub samo zdjęcie aktualnego dowodu osobistego oraz numer rachunku osobistego, z którego będziemy musieli wykonać przelew weryfikacyjny w wysokości 1 zł.

Opłata za korzystanie z alertów

No dobrze, 60 dni korzystania z konta mamy bezpłatnie a co dalej? Jeśli zdecydujemy się by dalej korzystać z konta to możemy je przedłużyć zakładając bezpłatne Konto Podstawowe (0zł) lub konto Premium (79 zł/rok). Jeżeli chcemy korzystać wyłącznie z opisywanych dzisiaj przeze mnie alertów to wystarczy że przedłużymy konto wybierając opcję konta Podstawowego, wykupując dodatkowo Alerty BIK. Koszt roczny to w tym przypadku jedyne 19 zł a więc żaden duży majątek..

Czy jeżeli będę posiadał konto BIK z włączonymi Alertami BIK to ustrzeże mnie to w pełni przed wyłudzeniem kredytu czy pożyczki na moje dane osobowe? W większości wypadków tak, ponieważ wszystkie banki oraz większość instytucji finansowych weryfikuje dane potencjalnych kredytobiorców w bazach BIK. Są jednak instytucje takie jak niektóre firmy udzielające chwilówek czy parabanki które nie sprawdzają danych w BIK i w takim przypadku wspomniany alert może nie zadziałać. Dlatego też, warto pamiętać o tym aby chronić nasze dane a jeżeli zdarzy nam się zgubić nasz dowód osobisty to powinniśmy jak najszybciej zastrzec swój dokument tożsamości. Możemy to zrobić w każdym banku lub na Policji.

Czytaj również

21 Comments
  1. Hmmm, tyle że w przypadu pożyczek pozabankowych nie zawsze to się sprawdzi bo jednak dużo firm z tego kręgu nie współpracuje z BIK, więc znalazienie takiej która nie sprawdza to kwestia kilku a maskymalnie kilkunastu sekund. No ale lepsze takie zabezpieczenie niż żadne.

  2. Na pewno jest to jakieś zabezpieczenie, ale do końca nas nie uchroni. Mało firm pożyczkowych weryfikuje BIK, a oszuści dobrze wiedzą które tego nie robią. Ponadto coraz częściej można uzyskać pieniądze od osób prywatnych, które także tych rejestrów nie kontrolują.

  3. Mamy opiekuńcze państwo, dobrą zmianę, czyli powinno to być opłacane z budżetu, kosztem innych chroniących instytucji a niespełniających tego zadania.

  4. BIK to tak naprawdę instytucja która podobno pozwala ochronić się przed wyłudzeniami. Może tak ale to głównie instytucja, która pobiera pieniądze od swoich klientów ( każda aktualizacji 4,99 zł, konto Premium to 12 raportów. Jeśli aktywnie się korzysta z konta, to trzeba sprawdzać a to kosztuje. Dodatkowo byle jaka firma może tam wpisać co chce i pozostaje reklamacja, więc jest bat na klienta. Dodatkowo przy regularnej spłacie i braku zadłużeń powyżej 30 dni, chodzi o alerty z podobno opóźnieniem 2 lub 3 dni ( bo był weekend i można mieć scoring na poziomie 2 gwiazdek i to dopiero jest skandal. Więc reasumując to następne narzędzie na wyciąganie pieniędzy i bat na klienta. Nie widzę zysków, widzę ogromne szkody i wady tego systemu.

  5. Dzisiaj miałem okazję przekonać się jak działa alert BIKu. W jednym z banków składałem wniosek o zwiększenie limitu w rachunku osobistym, w trakcie tej operacji Pani konsultant musiała zweryfikować moją kondycję finansową w BIK i dosłownie kilkanaście sekund później słyszę dźwięk sms’a i taki oto komunikat: “Alert BIK! Bank … zapytał o Twoje dane. Szczegóły na…”, w tym samym czasie został również wysłany e-mail z bardziej szczegółowymi danymi. Ochrona zatem działa 😉

  6. Faktycznie, jak ktoś sobie włączy ten alert to praktycznie obojętnie o jaki produkt finansowy ktoś będzie pytał w naszym imieniu, to ten alert zadziała od razu i dostaniemy sms’a a z informacją że ktoś pytał o nasze dane. Tyle że na pewno nie zadziała w przypadku firm które udzielają pożyczek pozabankowych nie sprawdzających BIK.

  7. BIK to są naciągacze i oszuści. Nie są wstanie pomoc , a w przypadku kłopotów to jeszcze dobija zamiast pomóc!!!!! To maszynka do zarabiania kasy i wyłudzania.

  8. Polecam te alerty BIK bo mogą pomóc, jak ktoś będzie chciał wziąć na nasze dane kredyt. Przy takim zapytaniu, od razu dostaniemy na telefon informację że ktoś powoływał się na nasze dane. Nawet jakbyśmy sami poszli i pytali o kredyt a bank zapytałby nas o zgodę na weryfikację w BIK, to też taką informację dostaniemy. Przez rok można za darmo korzystać, potem raporty są już chyba płatne.

  9. Co ważne, te alerty działają nie tylko w przypadku kredytów bankowych, ale co raz cześciej również w przypadku pożyczek kredytów i pożyczek pozabankowych jak np. takie pożyczki pozabankowe. Ponieważ praktycznie wszystkie takie firmy jeśli nie sprawdzają akurat BIK, to sprawdzają bazy BIG Infomonitor przed udzieleniem pożyczki. A tu już zapali się czerwona lampka jeśli ktoś chciałby na nas wziąć taką pożyczkę czy chwilówkę.

    • Postawione to wszystko na głowie. Jeśli lekarz popełni błąd, to odpowiada. Jeśli kierowca przejedzie człowieka, to odpowiada. Tymczasem lichwa za nic nie odpowiada – dała pieniądze przestępcy i żąda ich zwrotu od niewinnego człowieka! To jest zbrodnia, a nie prawo! Państwo widząc co się dzieje milczy i nie robi nic, żeby usunąć lichwę bankową i pozabankową – wydali pieniądze przestępcom, niech sami odpowiadają i zwracają długi, które sami sobie narobili!

  10. Mieszkam na stałe w Kanadzie ale moja krajowa emerytura ZUS jest wpłacona co miesiąc i kumuluje się do mojego corocznego przyjazdu w polskim banku. Jestem w Polsce każdego roku przez okres 3-4 miesięcy i wszędzie wymagają ode mnie numeru PESEL i dowodu osobistego które posiadam jako obywatel z podwójnym obywatelstwem(głównie sanatoria z których korzystam). Nigdy w Polsce nie korzystałem i nie będę korzystał z polskiego kredytu bankowego czy chwilówki. Jak zapobiec się korzystając z systemu BIC przed wyłudzeniem pod moją nieobecność w Kraju z mojego polskiego konta kredytu czy chwilówki. Czy w ogóle jest taka możliwość?

  11. To jest zupełna paranoja. Jeśli na cudze dane osobowe można zaciągnąć pożyczkę, to logika wskazuje, że pożyczkodawca i Państwo mają obowiązek weryfikacji danych osobowych, a ich właściciel możliwość trwałego zablokowania swojej własności jaką są jego dane.

  12. Odnawiam te alerty BIK co roku, bo dzięki temu bynajmniej mogę spać spokojnie. Co miesiąc przysyłają raport z informacją że nie było żadnych zapytań do BIK. Swego czasu często brałem kredyty czy pożyczki w firmach pożyczkowych, więc wolę dmuchać na zimne.

  13. Niezrozumiałe dla mnie jest dlaczego państwo nie może,nie chce ,lub być może chroni pewne grupy mafijne, stworzyć programu który od momentu zgłoszenia na policję skradzionego bądź zagubionego dokumentu tożsamości ,policjant miałby obowiązek wprowadzić tą informację do systemu bazy danych,wystawiając odpowiednie poświadczenie.Kazda instytucja finansowa .kredytowa zobowiązana by była zweryfikować dane w systemie (również parabanki, chwilówki itp.-muszą przestrzegać polskiego prawa) Takie rozwiązanie zapobiegłoby wielu życiowym dramatom.Placimy ciężkie podatki i musimy wyegzekwować takie rozwiązania od państwa.Mamy znakomitych informatyków ale przeszkodą nie są problemy techniczne lecz mafijnej

  14. Informacje o skradzionym bądź zagubionym dokumencie dostarczamy policji a ta poprzez system wprowadza dane . Wszystki instytucje finansowe kredytowe w tym parabanki chwilówki itp. mają obowiązek sprawdzić czy dokument jest zastrzeżony

    • Zgłoszenie zaginięcia dowodu osobistego na policji nie zabezpiecza, trzeba zgłosić do jakiegokolwiek banku. Niestety instytucje poza bankowe nie mają obowiązku sprawdzania czegokolwiek. Prawo powinno zmuszać każdą firmę do sprawdzania, a jeśli nie sprawdzi to nie powinna mieć możliwości ściągania należności. Niestety nasze prawo pozwala na takie oszustwa.

  15. Niedawno dowiedziałem się, czym jest alert finansowy, a dokładniej – alert strażnik kredytu. Muszę przyznać, że bardzo się przydaje.

  16. Korzystam od kilku lat i za co roku przedłużam tą usługę, aktualny koszt przedłużenie to 24 zł za cały rok. Jeśli ktoś chce choć w pewnym stopniu zadbać o to, by nie paść ofiarą wyłudzenia kredytu to zdecydowanie warto sobie taką usługę aktywować. Tym bardziej że aktualnie nie tylko banki stosują weryfikację BIK, ale w zasadzie większość firm udzielających pożyczki pozabankowe czy chwilówki.

  17. Ostatnio słyszałam, że jest coś takiego jak czyszczenie BIK – cena za coś takiego nie jest wygórowana, więc o tyle dobrze, że można sobie na taki wydatek jeszcze w ramach domowego budżetu pozwolić 🙂

  18. Alerty pozwoliły mi szybko zareagować, kiedy chciano wyłudzić pożyczkę pod moim nazwiskiem, to wszystko dzięki ostrzeżeniu bik. Opinie na temat biku są różne, lecz ja jestem bardzo zadowolona z jego funkcjonowania, szczególnie pod tym względem.

  19. Wczoraj oszusci złożyli wniosek o kredyt, został zautoryzowany i pieniądze udostępnione na koncie. Kredyt w moim banku. Nie dostałam żadnego alertu. Czyżby bank nie sprawdzał? W każdym razie alert przyszedł dziś, ponad 24h po wszystkim. Alert informujący o nowym zobowiązaniu…
    Dobrze że wtedy gdy to się dzialo, zorientowałam się w pewnym momencie i z drugiego telefonu zadzwoniłam do banku. Pani zgłaszała reklamację do tego kredyty i do przelewu. Wszystko trwało ok 30 min, na goraco. Chyba się udało, ale nie wiem do końca bo mam zastrzeżony dowód i nikt w banku mi nic nie powie…

  • alert bik
  • alert finansowy
  • alert sms
  • alert strażnik kredytu
  • bik alert
  • bik cennik
  • bik jak działa
  • bik konto
  • bik opinie
  • biuro informacji kredytowej opinie
  • czyszczenie bik cena
  • raport bik cena
?>